Kobiety czepliwe i zaborcze

wtorek, 25 listopada 2008

Teraz porozmawiajmy o szczególnym rodzaju kobiet, które nazywam Czepliwe. Czepliwe są zazdrosne, niepewne i bardzo zaborcze. Nie chcą żebyś spoglądał na inne kobiety, chcą żebyś był z nimi cały czas, i bardzo łatwo je zranić. Są dwa sposoby na ich traktowanie.

Na początku związku, mówię Czepliwym, że jestem typem faceta, który musi przebywać w otoczeniu kobiet. Mówię im że kobiety są dla mnie jak kwiaty, i że muszę przebywać w kwiaciarni. Czy wytrzymasz że będę spał z inną kobietą? Mówię że muszę sypiać z innymi kobietami. Jeśli się podda i powie tak, to załatwiłeś ją pięknie. Jeśli powie nie to ją rzuć. Lepiej ci będzie bez niej. Lubię być szczery naprzód żeby potem uniknąć kłopotów.

Dowiesz się, że Czepliwe zaakceptują, że sypiasz z innymi kobietami, jeśli im powiesz że sypiasz z innymi. A to dlatego, że ich najgorszym koszmarem jest nie to że sypiasz z innymi tylko to że nie wiedzą o tym. Uważają że to tak straszne nie wiedzieć, że powiedzenie im prawdy wcześniej właściwie je uspokoi.

Jest mnóstwo rzeczy, które możesz robić żeby utrzymać je w rządku. Zawsze kochałem jak kobieta wylizuje mi odbyt ponieważ daje mi to ogromną przewagę w związku. Od tego czasu jak zaczyna mi robić jazdy mówię do niej ‘kobieta która wylizuje mi odbyt nie mówi tak do mnie’ To jest lepsze od ciosu w nos. Bo co mogą powiedzieć? Że ja jestem świnią? Hej to nie był mój język tam na dole!

Chcę żebyś sobie wyobraził pokój w którym jest strzelba, maczeta, karabin maszynowy, trochę dynamitu, kilka pistoletów i słowo ‘przyjaciel’. Ponieważ słowo przyjaciel jest jedną z jej głównych broni. Jedyna, która sprawi że będziesz tańczył jak zagra.

Wiem, że wielu facetów jest skłonnych chodzić z kobietami i udawać że są ich przyjaciółmi, ganiać za nimi i łazić za nimi na zakupach. Znałem faceta, który przejechał pół świata żeby być przyjacielem kobiety. I patrzył jak ona robiła się na lalę wychodziła i spała z innymi facetami i nie mógł nic z tym zrobić bo byli przyjaciółmi. Oczywiście był w niej zakochany, ale przypuszczam bał się być sobą. Cieszę się że jest wielu takich facetów bo to oznacza więcej kobiet dla mnie.

Oto wielki problem, który ma wielu z was. Mówicie o przyjaźni. Gadacie o pragnieniu związku z kobietą, a potem o gorących laskach, ile może albo nie zdobyć. Które chcecie?? Musicie jechać Drogą Sprecyzowaną. Musisz być zgodny w tym cokolwiek to jest co chcesz, szczególnie z kobietami.

Kiedy szukałem żony, znalazłem żonę, mam dzieci, i to było to czego chciałem. A kiedy chciałem być sam, nie szukałem Pani Idealnej. Nie myślałem o niczym innym tylko o pieprzeniu.

Właściwie, pieprzenie to było moje hobby. Różne ciała, różne style, różne sposoby. Kiedy byłem młody miałem powracającą fantazję o poderwaniu autostopowiczki. Więc to zrobiłem. Zabierałem autostopowiczki i mówiłem ‘Nie wierzę, właśnie fantazjowałem o takiej sytuacji. Wszystko co mówisz jest dokładnie tak jak w tej fantazji. Ale to jest zajebiste.’ A one odpowiadały ‘naprawdę?’ Były zachwycone.

Znudziłem się i to było takie proste, że zacząłem mówić kobietom, że pracuję dla CIA. Niebezpieczeństwo je podnieca. Mawiałem ‘zadzwoń do mnie z budki telefonicznej i cokolwiek robisz nie dzwoń do mnie ze swojego domu’ Jedna kobieta czekała na mnie w budce przez całe cztery godziny.

Pewnego razu umówiłem się z kobietą, która przez telefon wydawała się miła i słodka ale jak tylko wsiadła do mojego auta rozpoczęła mi przedstawiać swój plan. Musiała jechać do restauracji w tej części miasta i jej przyjaciele mieli tam być i potem wrócimy tą drogą do tego hotelu i zostaniemy jakąś ilość czasu a potem do tego klubu itp.

Powiedziałem ‘Poczułaś to?’ Zapytała ‘Co?’ ja na to ‘Chyba coś niespodziewanego dzieje się z moim autem’. Więc zjechałem i mówię ‘Wyskocz zobacz na tylnią oponę i powiedz czy może jest pana’. Wysiadła i powiedziała ‘Wygląda dla mnie dobrze’ a ja powiedziałem ‘Może dla ciebie’ i odjechałem. Bo jakbym jeździł całą noc tak jak ona chciała zostałbym jej szczeniaczkiem na zawsze. Nie będę nosił smyczy dla nikogo.

Jeśli chodzi o kobiety nigdy nie bagatelizuj mocy zaprzeczenia. On pije, jest agresywny, gwałtownym traktuje ją jak gówno i nawet po tym wszystkim ona jest w stanie się przekonać, że ją kocha i zostaje. Kobiety są skłonne do okłamywania siebie jeśli chodzi o facetów z którymi są. Faceci też to robią ale kobiety biją nas na głowę w tym aspekcie. Zostają dla jego siły, dla bezpieczeństwa które czuje gdy jest z nim. Nie wyobrażam sobie skrzywdzić fizycznie kobietę, nigdy nie uderzyłem kobiety. Nie potrzebuję tego robić. Uderzam je szczerością, zaufaniem i szacunkiem, i to działa lepiej niż uderzenie w nos.

Jeśli obrazisz dziewczynę będąc ‘za szczerym’ i wyczuwasz, że się wyłączyła będziesz musiał to załatwić. Jednym ze sposobów jest powiedzieć ‘Żartuję, żartuję’ zazwyczaj ona się uspokoi i powie coś w stylu ‘To było dosyć niegrzeczne’ a wtedy zniżam głos i mówię ‘Tak naprawdę nie żartowałem’ (śmiech). Możecie je testować tak jak one testują was. ‘Chcesz się pieprzyć?’ jeśli zgodzi się zabierz ją do domu i jak już będzie cała napalona powiedz, że żartowałeś.. A właściwie … nie. Nie żartowałem.

To jest coś do czego zawsze możesz się wrócić. Żartuję… nie. Nie żartuję. Zawsze kontrolujesz sytuację. Kontrola jest niezbędna. Jeśli powie ‘Wypierdalaj’ wychodzisz. Odkryjesz, że odrzucenie jest rzadkością jak już tam jesteś i zacząłeś być szczery z kobietami.

Kobiety są wychowane żeby cię karać jak byłeś zły. Karają cię przez bycie sukowatymi i odmawianie seksu. Jak próbują mnie ukarać natychmiast przejmuję kontrolę nad sytuacją. ‘Tak kochanie, jestem świnią, dupkiem, lachociągiem, obślizgłym worem, gównem, bezmyślnym egoistycznym kretynem’. Poprzez zachęcanie jej do złego zachowania przejmujesz nad nim kontrolę. Nie kłócę się z nimi bo wóz albo przewóz. Jak przyjmiesz pozę obronną stracisz kontrolę.

Jeśli związek zaczyna być za bardzo popierdolony, sex nie jest wart zachodu, nie trać czasu na reperowanie tego związku, po prostu odejdź. Nie marnuj czasu. Jeśli twoje auto sprawia ci wiele problemów, i masz dosyć naprawiania czy się kłócisz z autem przez następne 8 miesięcy żeby zobaczyć czy tym razem się poprawi? Przestajesz inwestować czas i pieniądze w te auto i angażujesz energię w poszukiwania lepszego.

Każdy ma inny poziom tolerancji ile tego gówna jesteśmy w stanie znieść w związku. Ja mam niski poziom tolerancji na bzdury. Chcę czego chcę i się tego nie wstydzę.
---
DavidX

0 komentarze: